Jak nauczyłem angielskiego 6000 osób metodami szybkiego zapamiętywania

dzięki którym zapamiętują słowa w tempie 50 na godzinę

W XXI wieku język angielski wydaje się być „językiem świata” obecnym wszędzie, gdzie tylko stanie nasza stopa. Jego znajomość pozwala na komunikację z obywatelami innych państw (szacuje się, że do 2050 połowa świata będzie mówić po angielsku!), podniesienie swojej konkurencyjności na rynku pracy, zdobycie nowych zagranicznych kontrahentów, czerpanie większej frajdy z podróżowania, poznawanie nowych ludzi, poszerzanie zasobów wiedzy w swojej wąskiej specjalizacji, czy rozwijanie swoich zainteresowań w oparciu o zagraniczne grupy i fora dyskusyjne.  Jego znajomość otwiera horyzonty zawodowe i prywatne, tym samym powodując, iż większość z nas chciałaby dołączyć do grona „mówiących po angielsku”.

Jeżeli zatem znajomość angielskiego ma tyle plusów, to dlaczego tak wielu uczniów poddaje się już na wczesnych etapach edukacji, uznając, iż nie będą w stanie się go nigdy nauczyć? 

To pytanie zadałem sobie w 2012 roku, kiedy po dwóch latach pracy jako zawodowy trener języka angielskiego zobaczyłem, że moi uczniowie mają duże problemy z zapamiętywaniem słów. Ambitnie serwowałem im opaśne listy słów do każdego tematu, który przerabialiśmy na zajęciach, lecz, ku mojemu zdziwieniu, moi podopieczni wcale nie mieli ochoty ich ryć na pamięć. Wtedy to rozpocząłem poszukiwania skutecznych metod ułatwiających zapamiętywanie. Spędziwszy dziesiątki godzin w bibliotekach, internecie i przeczytawszy wiele książek o tym jak uczy się ludzki mózg, zacząłem pracować nad połączeniem kilku technik pamięciowych, które ułatwiłyby przyswajanie nowego słownictwa moim uczniom. W efekcie, po sześciu latach pracy, mogę pochwalić się opracowaniem zestawu ponad 7 tysięcy słów przedstawionych w sposób ułatwiający polskim uczniom ich zapamiętanie. 

To co, jesteś gotów na to, by raz na zawsze zmienić sposób, w jaki uczysz się języka obcego – nie tylko angielskiego? Jeśli tak, to zaczynajmy!

Pałac Pamięci

Pałac pamięci jest najstarszą znaną ludzkości techniką szybkiego zapamiętywania. (Yates 1) Jej praktyczne zastosowanie po raz pierwszy pojawia się w dziele Cycerona, De oratore (55 p.n.e.), w którym grecki poeta Symonides z Keos wychodzi na chwilę z budynku, w którym uczestniczył w uczcie. Miał wyjątkowe szczęście, ponieważ chwilę po jego wyjściu obiekt zawalił się. Symonides jednak, po powrocie, był w stanie zidentyfikować ciała tragicznie zmarłych, ponieważ zapamiętał miejsca, na których siedzieli poszczególni biesiadnicy. To pozwoliło na zorganizowanie godnych pochówków, a liryk odkrył, że w ten sposób może zapamiętywać również inne rzeczy – łącząc obrazy przedmiotów z mentalnymi obrazami ich lokalizacji. (Yates 2)

W praktyce, metoda pałacu pamięci wykorzystywana jest w głównej mierze do zapamiętywania przedmiotów lub wydarzeń w odpowiedniej kolejności lub ich kategoryzacji. Aby to zrobić, musimy wyobrazić sobie jakieś dobrze nam znane miejsce, najlepiej pokaźnych rozmiarów – dom rodzinny, szkoła, stare zamczysko, w którym spędzaliśmy wakacje. (Yates 6) Następnie, każdemu pomieszczeniu nadajemy określoną kategorię – przypuśćmy, że chcemy zapamiętać które rzeczowniki w języku niemieckim mają jaki rodzaj. W piwnicy zatem (der Keller) będziemy umieszczać wszystkie rzeczowniki rodzaju męskiego, w kuchni (die Kuche) – żeńskiego, natomiast w sypialni (das Schlafzimmer) – nijakiego. Tak więc wyobrazimy sobie siedzącego w piwnicy dziadka (der Opa), kłócącego się z dentystą (der Zahnarzt), w piękny poniedziałek (der Montag). Dentysta będzie tłukł dziadka telewizorem (der Fernseher), a dziadek dentystę talerzem (der Teller). Podczas kłótni, przez okno wjeżdża pociąg (der Zug), za sterami którego siedzi boczek (der Speck).

Metodę pałacu pamięci możemy również wykorzystać w nauce historii – jeśli chcemy zapamiętać wydarzenia historyczne w chronologicznej kolejności, umieśćmy je w odpowiednich pokojach naszego pałacu – pamiętaj tylko, by najwcześniejsze wydarzenie było jak najbliżej wejścia, a najpóźniejsze – jak najdalej.

Jeśli uczysz się języka angielskiego, metodę tę możesz zastosować w zapamiętywaniu phrasal verbs – na strychu umieść wszystkie, które mają UP (np. get up, break up, bring up, catch up, dress up), w piwnicy te z DOWN (np. break down, bring down, calm down, cut down, etc.), a w garażu wszystkie z AWAY (np. pass away, take away, get away with, etc.). Następnie ułóż odpowiednią historię, pamiętając by była ona dziwna, śmieszna lub straszna. Wejdźmy zatem na strych i zobaczmy co się tam wyprawia: wchodzisz i widzisz wstającego z łóżka (get up) i zakładającego garnitur (dress up) swojego psa. Twoja dziewczyna próbuje z tobą porozmawiać na temat potrzeby jego wychowania (bring up), ponieważ jest ostatnio bardzo niegrzeczny. Ty nie chcesz o tym słyszeć, więc wybuchasz gniewem (blow up) i zrywasz z partnerką (break up). Zabawę można kontynuować bez końca.

Doświadczenie pokazuje, iż warto wyobrażać sobie sceny przerysowane, przesadzone, dziwne, straszne lub śmieszne, ponieważ takie skojarzenia pomagają zapamiętać więcej, szybciej i na dłużej niż w przypadku nudnych, typowych i codziennych scenek.

Haki Pamięciowe

Po raz pierwszy technika ta opisana została w 1651 roku przez pracującego nad ulepszeniem metody pałacu pamięci Henry’ego Herdsona. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzedniej metody, technika haków pamięciowych wymaga utworzenia obrazu, który służył będzie za swego rodzaju “hak”, na którym będziemy mogli umieścić to, co chcemy zapamiętać. (Tucker 73) Najczęściej metodę tę wykorzystuje się w sytuacjach, w których chcemy zapamiętać jakieś informacje w połączeniu z cyframi, np. w formie różnorakich list, kolejności przemówień, itp.

Herdson proponował, by każdą cyfrę “zastąpić” jakimś przedmiotem przypominającym swoim kształtem właśnie tę cyfrę, np. 1 to świeca lub igła, 2 to łabędź, 3 to mewa lub serce, 4 to krzesło lub żaglówka, 5 to haczyk, itd (Wiechnik 93-94). Około 1879 roku, inny angielski uczony,  John Sambrook, zasugerował, aby zamiast wizualnych skojarzeń cyfr z przedmiotami zastosować rymy, np. one-bun, two-shoe, three-tree, four-door, five-hive, itd (Tucker 74)

Funkcjonowanie tej metody można przyrównać do wieszaków w szafie na ubrania – każdy wieszak to inny stały hak pamięciowy, a to, co na nim powiesimy – zależy od nas i jest zmienne w zależności od sytuacji. Jak w praktyce wygląda zastosowanie metody słów kluczy? Wyobraźmy sobie, że idziemy do sklepu i mamy następującą listę zakupów: 1. chleb 2. czekolada 3. szynka 4. puszka kukurydzy 5. kalafior

Musimy sobie zatem wyobrazić, że w chleb wtykamy świecę (1 jest podobna do świecy), od której ten nam się pali. Jako, że 2 przypomina łabędzia, to wyobraźmy sobie śnieżnobiałego łabędzia, który wytarzał się w czekoladzie. 3 to mewa, więc w naszej głowie powinno się zrodzić skojarzenie mewy, którą ktoś na bezludnej wyspie zabił i zrobił z niej szynkę. Puszkę kukurydzy na pozycji 4 umieśćmy na żaglówce, a żeby skojarzenie było bardziej przerysowane – wypełnijmy całą żaglówkę kukurydzą, tak żeby zatonęła. Na koniec wyobraźmy sobie sytuację, w której wchodzimy do sklepu mięsnego i zamiast wiszących na hakach tusz widzimy kalafiory, ponieważ rzeźnik zdecydował się zostać wegetarianinem.  Podobnie wygląda zastosowanie haków w przypadku propozycji rymów Sambrooka: 1. bun – bread 2. shoe – chocolate 3. tree – ham 4. door – corn 5. hive – cauliflower

Układamy zatem historyjkę: idziemy do sklepu, ale widzimy, jak przez drzwi maszerują bułki. Zamiast nich, kupujemy zatem chleb. Po drodze przytrafia nam się wdepnąć w kałużę rozpuszczonej czekolady, więc brudzimy sobie nią buty. Przed sklepem ktoś posadził drzewa, na których rośnie szynka, z drzwi zrywamy kolby kukurydzy, a w drodze powrotnej do domu kradniemy z lokalnej pasieki główki kalafiora, które pszczółki skrzętnie wyprodukowały.

Moim zdaniem, metoda haków pamięciowych ma naprawdę nikłe zastosowanie w przypadku nauki języka obcego – szczerze mówiąc nie jestem w stanie przytoczyć ci żadnego konkretnego przykładu, w którym można by było ją wykorzystać. Co innego, jednak w przypadku nauki dat wydarzeń historycznych, epok, filozofów, czy innych elementów, których prawidłowe zastosowanie opiera się na ich odpowiedniej kolejności.

Skojarzenia i Słowa Klucze

Technika polegająca na tworzeniu skojarzeń przy użyciu słów kluczy zajmuje szczególnie ważne miejsce w przypadku nauki języków obcych, gdyż pomaga zapamiętać nowe słownictwo w sposób nie tylko szybki, ale – co niemniej ważne – również przyjemny. Polega ona bowiem na zapamiętywaniu nowych informacji w oparciu o te, które są nam już dobrze znane. To właśnie na niej oparłem lwią część moich skojarzeń – Mnemobrazków. 

Technika słów kluczy została szczegółowo opisana w latach 80. XX wieku przez Richarda Atkinsona i Michaela Raugha. Autorzy w przeprowadzonym przez siebie eksperymencie zweryfikowali skuteczność zastosowania tejże metody do zapamiętywania słownictwa w języku rosyjskim przez osoby anglojęzyczne. Przedstawiona przez nich metoda zakładała, iż uczeń na początku powinien skojarzyć brzmienie słowa obcego (lub jego części) z brzmieniem słowa pochodzącego z języka natywnego, którym w przypadku przeprowadzanego eksperymentu był język angielski. Drugi etap stanowiło zaś utworzenie mentalnego obrazu słowa-klucza w sposób korespondujący z jego angielskim odpowiednikiem. (Atkinson i Raugh 2-3) Wyniki przeprowadzonego przez badaczy eksperymentu wykazały skuteczność metody (Atkinson i Raugh 10), a co szczególnie ważne w realiach XXI wieku, słowa-klucze oraz zastosowanie skojarzeń pozwala na zerwanie z ogólnoprzyjętym schematem nauki słownictwa w języku obcym polegającej na bezmyślnym powtarzaniu słówek. Warto zwrócić jednak uwagę na fakt, iż zastosowanie wspomnianej metody usprawniającej zapamiętywanie skupia się głównie na wymowie, nie zaś pisowni danych słów. Istotnym jest więc, by szukać skojarzeń dźwiękowych, a nie pisemnych. 

Jak to wygląda w praktyce? Przypuśćmy, że chcemy zapamiętać słówko steamed (gotowany na parze), wym. [stiːmd]. Wyobrażamy sobie zatem lekarza MEDycyny, który nad imbrykiem z herbatą (TEA) gotuje kurczaka na wydobywającej się z imbryka parze, układającej się na kształt litery S. W połączeniu, te części składowe, czyli S + TEA + MED układają się w słowo, które chcemy zapamiętać, czyli steamed. 

Innym przykładem może być wyrażenie to be made redundant (zwolniony z pracy nie ze swojej winy), wym. [rɪˈdʌnd(ə)nt]. W tym wypadku, rozbijamy przymiotnik redundant na następujące części: RED (czyli czerwony sweter szefa) + AND (po prostu spójnik “i”) + ANT (czyli mrówka).

Powyższe przykłady pokazują ciągi skojarzeń zbudowanych na znajomości prostych słów w języku docelowym, czyli w tym wypadku – angielskim. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, szczególnie na początkowych etapach nauki, by budować skojarzenia na bazie znanych ci słów w języku polskim lub nawet mieszania skojarzeń pomiędzy językami.

Przypuśćmy, że chcesz zapamiętać słowo diarrhoea, wym. [ˌdʌɪəˈrɪə]. Jego wymowa przypomina polskie wykrzyknienie Daj ryja! Zobacz więc na obrazku poniżej jak możesz sobie skojarzyć tę nieprzyjemną sytuację 🙂 Innym przykładem, w którym wykorzystałem polskie słowa jest przymiotnik swollen (spuchnięty), wym. [ˈswəʊl(ə)n], co ewidentnie kojarzy się z polskim SŁOniem cierpiącym z powodu spuchniętej trąby i polem, na którym rośnie LEN.

Na początku Twojej przygody ze skojarzeniami ta technika może wydawać się czasochłonna, a ty możesz mieć wrażenie, że nie masz aż tylu pomysłów, by wymyślić tyle skojarzeń, ile jest słów w danym języku. Trust me – praktyka czyni mistrza i mogę to potwierdzić przykładem osoby własnej, jak również ponad 6000 uczniów, których miałem przyjemność uczyć w ciągu ostatniej dekady.  Jeśli interesuje Cię ten temat, to koniecznie dołącz do naszej liczącej kilka tysięcy członków społeczności na Facebooku – grupy Angielski Przez Skojarzenia lub pobierz mojego krótkiego e-booka

Akronimy

Akronimy również mogą okazać się pomocne w przypadku nauki języka obcego. Ich użycie często polega na utworzeniu łatwego do zapamiętania ciągu wyrazowego zbudowanego z pierwszych liter poszczególnych słów.

Każdy z uczących się języka angielskiego na którymś etapie nauki zetknął się z okresami warunkowymi. Metoda akronimów może się okazać szczególnie pomocna w zapamiętaniu fraz, które stosujemy na w pierwszym okresie warunkowym:


1. If
2. When
3. As soon as
4. Unless
5. Provided that

Jako dzieciak miałem ogromny problem z wbiciem sobie do głowy tych pięciu wyrażeń. Pewnego razu zauważyłem, że można poprzestawiać je miejscami, co nie wpłynie na poprawność ich stosowania (kolejność nie jest tutaj ważna – w przeciwieństwie do metody Pałacu Pamięci, czy Haków Pamięciowych), a ułożą się w dobrze znaną nazwę pewnego ptaka:


1.
Provided that
2.
As soon as
3.
When
4.
If
5.
Unless

Przed tobą gangster Pawiu na pierwszym zwolnieniu warunkowym 🙂

Warto mieć na względzie, iż czasem do utworzenia akronimu koniecznym może się okazać poprzestawianie liter lub dodanie nowych – szczególnie wówczas, gdy mamy do czynienia z dużą liczbą spółgłosek. Jako przykład przytoczę kolejność epok literackich:


1.
Starożytność
2.
Średniowiecze
3.
Renesans
4.
Barok
5.
Oświecenie
6.
Romantyzm
7.
Pozytywizm

itd, itd.

Chcący skorzystać z niezmodyfikowanej metody akronimów, otrzymalibyśmy trudne do wymówienia słówko SŚRBORP . Aby pomóc sobie zapamiętać kolejność, dodajmy kilka kolejnych liter z każdej nazwy: StaŚReBORP. Lepiej, co nie?

Innym przykładem, tym razem z naszego podwórka języka angielskiego może być kolejność przymiotników: Opinion – Size – Age – Shape – Colour – Origin – Material – Purpose, które po destylacji pierwszych liter da nam łatwe do wymówienia Op-Si-ASh-COMP. 

Jak więc widzisz, akronim może być istniejącym już słowem (PAWIU) lub zupełnie abstrakcyjnym zlepkiem sylab (OPSIASHCOMP). 

Historie

Historie towarzyszą nam praktycznie każdego dnia – słuchamy ich, opowiadamy je, czy wspominamy w domowym zaciszu. Nie każdy ma jednak świadomość tego, że to właśnie one mogą nam pomóc w przyjemnym i szybkim zapamiętywaniu i same w sobie zostały uznane za „naturalną technikę pamięciową” (tłumaczenie własne (Oaks 39). W tym celu wykorzystać możemy technikę mnemonicznych historyjek bądź też jedną z jej odmian tj. Łańcuchową metodę skojarzeń. Elementem wspólnym każdej z nich jest tworzenie ciągu skojarzeń w formie przerysowanych obrazów w taki sposób, aby ostateczny efekt stanowiła ciekawa i łatwa do zapamiętania historia (choć w zależności od wybranej odmiany niekoniecznie musi ona tworzyć spójną całość). (Wiechnik 90-92)

Tworząc własne historie warto skupić się na tym, aby były one jak najbardziej urozmaicone i przerysowane, gdyż to właśnie emocje pomagają nam w trwałym przyswojeniu wiedzy (Wiechnik 92) i wybudzają mózg z letargu. Wspomniana technika, poza jej zastosowaniem w nauce języków obcych, jest szczególnie przydatna, gdy konieczne jest nauczenie się ciągów różnych słów, np. kot – klapki – suszarka – morze – czołg – komar – gogle do pływania.

Aby lepiej je zapamiętać, wyobraźmy sobie taką sytuację: pojechaliśmy na wakacje, wchodzimy do pokoju w pensjonacie, a tam w łazience kot w klapkach suszy sierść suszarką, po dopiero co wziętym prysznicu. Nagle słyszymy ogromny hałas – wyglądamy przez okno, z hotelu roztacza się piękny widok na morze, przez które płynie czołg, za sterami którego siedzi komar w goglach do pływania.

Ucząc się zatem słów w języku obcym, staraj się tworzyć jak najdziwniejsze historie. Nasz mózg jest najlepszym na świecie filtrem antyspamowym i jeśli nie jesteś w stanie “przekonać” go lub “oszukać”, że to, czego się uczysz jest ci niezbędne, to bardzo szybko zostanie zakwalifikowane jako niepotrzebny śmieć (pamiętasz naukę do egzaminu na studiach z przedmiotu, który cię w ogóle nie interesował i zasadę 3xZ – Zakuj, Zdaj, Zapomnij?). Bujne, przerysowane i dziwne historie zadziałają jak wyzwalacz dla ciekawości śniętego w letargu mózgu, który uzna “O! A o czymś takim jeszcze nie słyszałem, to coś nowego! Na wszelki wypadek uznam to za ważne!”.

Rymy i Rytmy

Rymy i rytmy bardzo często kojarzą się z grami i zabawami wprost z dziecięcych lat. Na pozór trywialne, ale jakże trudne do wymazania z czeluści pamięci. Do procesu przyswojenia i przywołania informacji wykorzystywane są tutaj krótkie historyjki w formie rymowanek wykorzystujące element akustyczny. (Tucker 71)

Przez wiele lat zastanawiałem się jak można zastosować tę metodę do nauki języka angielskiego. Oczywiście, znałem wiele nursery rhymes, które pozwalają na zapamiętanie np. zjawisk pogodowych: The itsy-bitsy spider Climbed up the water spout Down came the rain And washed the spider out Out came the sun And dried up all the rain And the itsy-bitsy spider Climbed up the spout again

Niestety, ograniczony zasób słownictwa w pojedynczych rymowankach oraz liczba dostępnych wierszyków mnie nie satysfakcjonowała. Od kilku lat również zastanawiałem się jak mogę ułatwić uczniom naukę czasowników nieregularnych. Którejś pięknej deszczowej zimy nastąpił moment olśnienia – przecież czasowników nieregularnych można uczyć korzystając z rymowanek i wierszyków! Zakasałem rękawy i tak powstał zestaw do nauki czasowników nieregularnych.

Każdy wierszyk ma swoiste słowo-klucz, które rymuje się z formą czasownika nieregularnego, np. bit – z fit, wrote z explode, a bitten i written – z kitten

 Osobiście uwielbiam stosować metodę Rymów i Rytmów do nauczania czasowników nieregularnych i uważam, że technika ta, w połączeniu ze słowami – kluczami jest niezwykle skuteczna!

Jak więc widzisz, nauka języka nie musi oznaczać powtarzania do znudzenia słówek z nadzieją, że pozostaną one w głowie na zawsze. Techniki wspomagające zapamiętywanie towarzyszyły ludzkości od dawna i nadal stanowią ważny aspekt dydaktyki nauczania, w tym nauczania języków obcych. Próba ich praktycznego zastosowania, szczególnie na początku, może się wydawać trudna i czasochłonna, jednak w znaczącym stopniu może ona wpłynąć na podniesienie przyjemności odczuwanej w procesie nauki oraz skrócić czas konieczny do przyswojenia nowego materiału. Jest to szczególnie ważne w przypadku nauki języków obcych, kiedy to możesz odnieść wrażenie, iż twoja motywacja maleje wprost proporcjonalnie do czasu trwania nauki. 

Mam nadzieję, że dzięki poznanym właśnie metodom szybkiego zapamiętywania, Twoja nauka języka obcego już nigdy nie będzie taka sama! Przy okazji, zapraszam Cię do mojej grupy Angielski Przez Skojarzenia, w której kilka razy w tygodniu publikuję kilka słówek przedstawionych właśnie za pomocą opracowanych przeze mnie skojarzeń – Mnemobrazków. Jeśli natomiast chcesz wznieść swój angielski na wyższy poziom i uczyć się przyjemnie, nietuzinkowo i skutecznie, zapraszam w moje skromne progi do szkoły Co Ludzie Powiedzą

 

 

Bibliografia:

  1. Atkinson, Richard, i Michael Raugh. An application of the mnemonic key word to the acquisition of a Russianvocabulary. s. 1–31, https://web.stanford.edu/group/csli-suppes/techreports/IMSSS_237.pdf. Dostęp: 16 lipiec 2021.
  2. Jaszczyk-Grzyb, Magdalena. „Mnemotechniki w nauczaniu języków obcych”. Język w Poznaniu, zredagowane przez Victoria Kamasa i in., t. 6, Wydawnictwo Rys, 2015, s. 69–84,
  3. https://www.researchgate.net/publication/290920383_Mnemotechniki_w_nauczaniu_jezykow_obcych_Eng_Mnemonics_in_Foreign_Language_Lessons. Dostęp: 16 lipiec 2021.
  4. Oaks, Tommy. Storytelling: A Natural Mnemonic: A Study of a Storytelling Method to Positively In uence Student Recall of Instruction. University of Tennessee, grudzień 1995, https://trace.tennessee.edu/cgi/viewcontent.cgi?article=3943&context=utk_graddiss. Dostęp: 16 lipiec 2021.
  5. Tucker, Guy. Gifting memory palaces: Factors which support the retrieval of clinical information using mnemonics. University of Sunderland, 2020, https://sure.sunderland.ac.uk/id/eprint/12988/1/Final%20Thesis%20submission%20post%20viva%20Guy%20Tucker%20050121.pdf. Dostęp: 16 lipiec 2021.
  6. Wiechnik, Renata. „Zastosowanie mnemotechnik w nauce szkolnej”. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, t. XXXI, nr 3, 2018, s. 87–99.
  7. Yates, Frances. The Art of Memory. Routledge, 1999, https://monoskop.org/images/b/be/Yates_Frances_A_The_Art_of_Memory.pdf. Dostęp: 16 lipiec 2021.
  8. https://memorizationstation.weebly.com/the-peg-method.html
Masz dość wkuwania słów na pamięć? Zapisz się do naszego newslettera, pobierz e-booka za free i pochłoń 25 słów w kilka minut! :)

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera :)

Nie lubimy spamu, dlatego będziemy kontaktować się z Tobą tylko co jakiś czas. Dostaniesz od nas najświeższe informacje o naszych bezpłatnych warsztatach językowych na żywo i online, nowych wpisach na naszym blogu (blog.coludziepowiedza.co), czy nowościach w naszym sklepie (sklep.coludziepowiedza.co). Zapraszamy też na naszego FacebookaInstagrama, TikToka (@coludziepowiedza) oraz – na żywo – do naszej kawiarni.
A póki co – łap e-booka :) Do zobaczenia!

[]